Nie wykorzystuj zapasów pokarmu z martwych rodzin

Po zimowli stan zapasów musi wynosić minimum 4-5 kg. Jeśli zapas jest mniejszy trzeba podać ciasto cukrowe lub jeszcze lepiej cukrowo-pyłkowe w porcjach po 0,5 kg/ul. Stosowanie syropu w tym […]
Po zimowli stan zapasów musi wynosić minimum 4-5 kg. Jeśli zapas jest mniejszy trzeba podać ciasto cukrowe lub jeszcze lepiej cukrowo-pyłkowe w porcjach po 0,5 kg/ul. Stosowanie syropu w tym okresie jest trudne, gdyż pszczoły nie chcą go pobierać, a także szkodliwe, ponieważ oziębia gniazdo i dodatkowo osłabia pszczoły.
Jeśli podczas kontroli stwierdzimy, że któraś rodzina osypała się, ul ten powinniśmy usunąć z pasieczyska, lub przynajmniej szczelnie zamknąć, aby nie wchodziły tam obce pszczoły. Jeśli w ulu takim pozostał pokarm w ramkach, a ramki pobrudzone są kałem, oznacza to silne porażenie nosemozą i ramek takich w żadnym wypadku nie wolno poddawać innym rodzinom. Nawet jeśli znamy dokładnie przyczynę osypania się rodziny i wiemy, że powodem nie była choroba, to nigdy nie mamy stuprocentowej pewności, że w tym pokarmie nie ma patogenów. W pokarmie po spadłych rodzinach możemy znaleźć cały wachlarz patogenów, poczynając od bakterii: Paenibacillus larvae (wywołuje zgnilec amerykański – złośliwy), Melissococcus plutonius (wywołuje zgnilec europejski – łagodny), przez grzyby: Ascosphaera apis (grzybica wapienna), Aspergillus spp. (grzybica kamienna, groźna też dla człowieka), Nosema spp. (nosemoza A i nosemoza C), aż po wirusy, np. wirus choroby woreczkowej czy wirus choroby czarnych mateczników.
Podawanie ciasta pyłkowego jest jedną z metod przyspieszania rozwoju wiosennego rodzin i w pasiekach intensywnych, nastawionych na pożytki wczesne jest zabiegiem stosowanym rutynowo. Dopływ pyłku do gniazda jest warunkiem niezbędnym do właściwego rozwoju czerwiu. Jeszcze wcześniej pyłkiem odżywione muszą być pszczoły karmicielki, aby mogły wytwarzać mleczko pszczele, pokarm dla matki i młodych larw. Ciasto najlepiej wykonać z własnego pyłku, lub nabyć u producentów, którzy ogłaszają się w prasie pszczelarskiej.
Ciasto zakładamy ponad gniazdem na górnych beleczkach ramek, na podkładce papierowej, lub w specjalnych podkarmiaczkach, zapewniając dostęp pszczół i ocieplając od góry poduszką. W ulach styropianowych wyjmujemy jeden „pajączek” z otworu wentylacyjnego w powałce ponad gniazdem i wkładamy tam placek uformowany z ciasta, zakrywając następnie otwór styropianowym krążkiem. Podawanie ciasta w porcjach co kilka dni powinno trwać aż do momentu pojawienia się naturalnych, większych źródeł pyłku (np. zakwitnięcia iwy).

